Już jakiś czas bawię się robieniem czegoś z niczego, więc najwyższa pora to jakoś udokumentować. Kartki, stroiki, obrazki i wszelakiego rodzaju zbieracze kurzu będą was nawiedzały na tym blogu jeśli przypadkiem na niego traficie. Jak na razie, jest to dla mnie fajna zabawa i mam nadzieję, że długo tak pozostanie.
20 kwi 2013
Walentynki
Dzisiaj zaległe kartki walentynkowe. Wydrukowałam napisy i zapomniałam o ogonkach w ę ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz