13 sie 2013

Znowu pudełeczko.

Tym razem ubrane pudełeczko po żarówce. Przeznaczenie jeszcze niezidentyfikowane ;)
Wiem, że łatwiej jest zrobić całkiem nowe pudełeczko, niż ubierać jakieś już zadrukowane. Idea recyklingu jest mi bardzo bliska, więc pudełeczka dostają często drugie życie :)
Widok na cztery ścianki i wieczko. Listki wycięte z gazety, kwiatki brokatowe, 2 naklejki i perełki ze sklepu, kwiatki papierowe z dziurkacza. Papier gazetowy i z katalogu łazienkowego, mojego ulubionego :)







6 komentarzy:

  1. ślicznie to wyszło i każda ścianka inna! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, gratuluje pomysłu . Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pudełko pierwsza klasa. A przeznaczenie zawsze się jakieś znajdzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Jeszcze nie wiem do czego posłuży ale na pewno nie wyrzucę ;)

      Usuń