Już jakiś czas bawię się robieniem czegoś z niczego, więc najwyższa pora to jakoś udokumentować. Kartki, stroiki, obrazki i wszelakiego rodzaju zbieracze kurzu będą was nawiedzały na tym blogu jeśli przypadkiem na niego traficie. Jak na razie, jest to dla mnie fajna zabawa i mam nadzieję, że długo tak pozostanie.
27 paź 2015
Na ślub - w pudełku
Dzisiaj kolejna ślubna kartka w pudełku. Czy fioletowa nie jest trochę za smutna?
rewelacyjny komplecik
OdpowiedzUsuńDziękuję Arleta :) Cała seria takich jest ale nie mam kiedy zdjęć obrobić.
Usuń