Już jakiś czas bawię się robieniem czegoś z niczego, więc najwyższa pora to jakoś udokumentować. Kartki, stroiki, obrazki i wszelakiego rodzaju zbieracze kurzu będą was nawiedzały na tym blogu jeśli przypadkiem na niego traficie. Jak na razie, jest to dla mnie fajna zabawa i mam nadzieję, że długo tak pozostanie.
12 lut 2014
Kwiatki z dziurkacza
Nauczyłam się ostatnio robić kwiatki z dziurkacza i zaczęłam produkcję masową. Testuję zestawy kolorów :) Najbardziej mi wyszły bordowe, pewnie dlatego, że lubię ten kolor :)
niebieskie też są fajne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńChyba muszę zrobić jeszcze dużo jednokolorowych :)
wat een schitterende bloemen, heel mooi gemaakt, gr. Hennie
OdpowiedzUsuńThank you Hennie :)
Usuń